Czy ekrany telefonów mogą być jeszcze większe? Zapytajcie Samsunga, a zaserwują Wam “ergonomiczne phablety, które na pewno nie spowodują zapalenia ścięgien nadgarstka”! Note 10 i Note 10 Plus zostały właśnie wprowadzone na rynek. Duże, piękne urządzenia z wieloma obiektywami i zaokrągleniami na swoich miejscach.
Note 10 jest wyposażony w ekran Infinity O o przekątnej 6,3”, z którym front telefonu pozostaje prawie bez ramki. Rozmiar urządzenia szybko skoryguje Wasze wyobrażenia, jeśli myślicie, że jest to jeden z tych gigantycznych phabletów, takich jak Note 9 z ubiegłego roku. Oba modele są mniejsze niż te z poprzedniego roku, ale mają więcej miejsca na ekran i są bardzo wygodne do obsługi jedną ręką. Wyszło z tego coś pomiędzy Pixelem 3 i Pixelem 3XL. Domyślnie producent proponuje nam najnowszy procesor Snapdragon lub Exynos z pamięcią 256 GB i 8 GB pamięci RAM, z możliwością rozszerzenia do 512 GB / 12 GB.
Głównym powodem, dla którego kocham Galaxy Note? S-Pen! To jak pilot do zabawki, który z każdym rokiem dostaje nowe funkcje. Tym razem jest to Air Action, które pozwala zmieniać tryby aparatu za pomocą ruchu dłoni i powiększać lub pomniejszać obraz za pomocą gestów. Możecie także przekonwertować pismo odręczne na tekst, nie jest to błyskawiczne, ale działa dość dobrze. Rysowanie w powietrzu podczas filmowania / robienia zdjęć, a także standardowo obsługa pilota do selfie przez Bluetooth. Wszystko jest już dostępne dla programistów, więc wkrótce spodziewajcie się bardziej przydatnych zastosowań.
Telefon jest zdecydowanie najlepszym telefonem do selfie (10 MP), lepszym nawet niż Pixel 3. Istnieje mnóstwo efektów, które można dodać przed zrobieniem zdjęcia i żaden inny telefon nie oferuje ich w tej chwili, z wyjątkiem oczywiście serii S10. Niewielki otwór na aparat jest ulokowany na środku górnej części ekranu, a po kilku minutach użytkowania przestaje się go zauważać.
Mamy 3 obiektywy z tyłu urządzenia, szeroki (12 MP), ultra szeroki (16 MP) i teleobiektyw (12 MP), wszystko co chcecie fotografować zmieści się w kadrze. Zrobicie nim niesamowite portrety i jak zawsze przesadnie nasyci on większość zdjęć, ale to właśnie te zdjęcia najlepiej będą wyglądać na Facebooku, czy Insta, w przeciwieństwie do naturalnych, nie zredagowanych zdjęć z Pixela 3. Włączcie jednak tryb nocny, a Note 10 będzie daleko w tyle za magią AI Pixela. Stabilizacja wideo jest świetna. Live Focus podczas filmowania jest póki co dostępny tylko w Note 10+, ale powinien być dodany do Note 10 za kilka miesięcy wraz z aktualizacją oprogramowania.
Jeśli chodzi o wydajność, możecie mieć jednocześnie w tle 30 różnych aplikacji i gier jednocześnie i nie zauważycie żadnych opóźnień. Android 9 z One UI jest dobrze zoptymalizowany. Asystent użytkownika Bixby nadal mnie nie grzeje, a DEX wciąż pozostawia wiele do życzenia w temacie płynnego przejścia z telefonu na komputer.
Można tęsknić za gniazdem słuchawkowym, w zamian mając dołączoną przejściówkę z USB typu C do jacka 3,5 mm. Nie ma też możliwości rozbudowy pamięci, ale sądzę, że 256 GB powinno wystarczyć większości ludzi, w przeciwnym razie pozostaje przerzucanie plików na chmurę. Możecie śmiało myśleć o Note 10, jeśli szukacie nowego smartfona, a obecny ma więcej niż 2 lata. Ten telefon to bestia!
★★★★★
Pritesh Khilnani
Galaxy Note 10 w CeX
No comments:
Post a Comment