Jeśli graliście w pierwszą część, spotkacie Yarny, uroczą małą nitkę, którą kontrolowaliśmy przez serię łamigłówek i niepokojących wydarzeń. W „Unravel 2” sterujemy dwoma Yarny, które zostały zaprojektowane dla dwóch graczy, więc oba Yarny(?) muszą kooperować, aby przedrzeć się przez wiele różnych wyzwań i przeszkód. Nadal można grać w pojedynkę, kontrolując indywidualnie oba Yarny, jednak uwielbiam to, co dodała opcja dwójki graczy - dynamika jest zupełnie inna, a dodanie pracy zespołowej sprawia, że ukończenie każdej układanki jest bardziej satysfakcjonujące. Naprawdę musicie komunikować się i współpracować, aby osiągnąć cel, a gra jest wspaniała pozwalając obu graczom znaleźć swoje mocne strony.
Podobnie jak w pierwszej części, gra wciąż ma bardzo podobne mechanizmy wahadłowe, trampoliny, budowanie mostów i tak dalej, ale ruch jest teraz bardziej płynny. Aspekt dwóch graczy jest naprawdę największą zmianą - poziom trudności uważam za podobny, a grafika jest tak samo piękna. Wydawało się, że w tle było więcej wariacji, od ładnych lasów po mroczne alejki w mieście. Po ukończeniu możecie uzyskać dostęp do dodatkowych poziomów, które sprawiają nieco więcej frustracji. Doceniam także system podpowiedzi, którego tak naprawdę zbytnio nie potrzebowałam, ale jest bardzo przydatny, gdy się trochę zaplączecie.
Jedyny aspekt, który nie był już taki świetny to historia, czy raczej tło fabularne - było oczywiście interesujące i jak tako podobało mi się, jak odzwierciedlała je rozgrywka, ale zabrakło “tego czegoś”. Narracja dwóch Yarnys była dla mnie o wiele bardziej emocjonalna i wciągająca… Trudno nie połączyć się z dwoma niezwykle uroczymi stworzeniami z przędzy, zwłaszcza w niebezpiecznych sytuacjach.
Podobnie jak w pierwszej części, gra wciąż ma bardzo podobne mechanizmy wahadłowe, trampoliny, budowanie mostów i tak dalej, ale ruch jest teraz bardziej płynny. Aspekt dwóch graczy jest naprawdę największą zmianą - poziom trudności uważam za podobny, a grafika jest tak samo piękna. Wydawało się, że w tle było więcej wariacji, od ładnych lasów po mroczne alejki w mieście. Po ukończeniu możecie uzyskać dostęp do dodatkowych poziomów, które sprawiają nieco więcej frustracji. Doceniam także system podpowiedzi, którego tak naprawdę zbytnio nie potrzebowałam, ale jest bardzo przydatny, gdy się trochę zaplączecie.
Jedyny aspekt, który nie był już taki świetny to historia, czy raczej tło fabularne - było oczywiście interesujące i jak tako podobało mi się, jak odzwierciedlała je rozgrywka, ale zabrakło “tego czegoś”. Narracja dwóch Yarnys była dla mnie o wiele bardziej emocjonalna i wciągająca… Trudno nie połączyć się z dwoma niezwykle uroczymi stworzeniami z przędzy, zwłaszcza w niebezpiecznych sytuacjach.
„Unravel 2” to krótka gra trwająca zaledwie cztery godziny i zawierająca tylko siedem poziomów, ale łamigłówki stanowią wyzwanie i wymagają wytrwałości oraz poświęcenia, jeśli chcecie dotrzeć do samego końca. Mimo to jest to nadal dobra gra dla dzieci i piękna alternatywa do tak powszechnych w obecnych czasach gier skupionych na refleksie i akcji. Odsuńcie się od zgiełku i oddajcie spokojnemu, ale zarazem skomplikowanemu wymiarowi dwóch Yarny.
★★★★☆
Hannah Read
No comments:
Post a Comment