Kiedy Telltale ogłosiło, że zamyka sklep, nie wyglądało to dobrze dla The Walking Dead: The Final Season. Szorstka natura ich wydawnictw powinna być wystarczającą wskazówką ich niepewnej pozycji, a to oznaczało, że dwa ostatnie rozdziały mogą nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Pomimo utrzymywania ciszy medialnej przez jakiś czas, temat powrócił dzięki Skybound Entertainment i twórcy serialu Robertowi Kirkmanowi. Dobrze jest wiedzieć, że będziemy mogli dokończyć historię, która rozpoczęła się w 2012 r., zwłaszcza że może być ona całkiem poważnym hitem.
Znowu gramy jako Clementine, która chroni AJ lata po tym, jak widzieliśmy ją ostatnio w The Walking Dead: A New Frontier. Jej problemy pojawiają się, gdy spotyka się z byłymi studentami Ericson Academy for Troubled Youth i postanawia dotrzymać im towarzystwa. Jeśli gracie od pierwszego sezonu, będziecie mieli okazję wspominać Lee, Kenny'ego i wszystkich innych, podczas gdy starzy wrogowie i poprzednie doświadczenia tym razem trochę nam pomogą, najpierw musimy jednak zdecydować komu zaufać, gdy będzie ciężko.
„Broken Toys” jest trzecim rozdziałem, który właśnie został wydany, a czwarty z nich miał być gotowy do marca 2019 roku(piszę w lutym!). Gra nadal oferuje typową porcję wyborów pomiędzy życiem a śmiercią, z konsekwencjami, które powodują, że próbujemy przewidywać do czego sprowadzą się nasze decyzje. Jeśli zrobisz Y, co stanie się z X? Wszyscy pamiętają wszystko, a rozgrywka wygląda znajomo. Wciąż dobrze jest poznać bohaterów, mając do tego świadomość, że ich bezpieczeństwo na ogół zależy od dokonywanych wyborów.
Mimo że dorastała na 16-letnią samotną(po adopcji) matkę na pustkowiu pełnym szalonych zabójców, Clementine wciąż jest zdrowa(psychicznie), nawet jeśli jest trochę zahartowana z powodu swoich dawnych strat. Jest świetną bohaterką, a skupienie się na jej relacji z AJ czyni tę historię jeszcze bardziej atrakcyjną. Spędzamy sporo czasu ucząc AJ, kształtując jego osobowość, jak również własną. To miły akcent, ale zawsze musimy dzielić obowiązki bycia rodzicem i uwzględniać je w perspektywie dobra całej grupy. AJ jest odważnym chłopaszkiem, ale ma tylko 5 lat. Czy naprawdę chcecie dać mu broń?
„Broken Toys” jest trzecim rozdziałem, który właśnie został wydany, a czwarty z nich miał być gotowy do marca 2019 roku(piszę w lutym!). Gra nadal oferuje typową porcję wyborów pomiędzy życiem a śmiercią, z konsekwencjami, które powodują, że próbujemy przewidywać do czego sprowadzą się nasze decyzje. Jeśli zrobisz Y, co stanie się z X? Wszyscy pamiętają wszystko, a rozgrywka wygląda znajomo. Wciąż dobrze jest poznać bohaterów, mając do tego świadomość, że ich bezpieczeństwo na ogół zależy od dokonywanych wyborów.
Mimo że dorastała na 16-letnią samotną(po adopcji) matkę na pustkowiu pełnym szalonych zabójców, Clementine wciąż jest zdrowa(psychicznie), nawet jeśli jest trochę zahartowana z powodu swoich dawnych strat. Jest świetną bohaterką, a skupienie się na jej relacji z AJ czyni tę historię jeszcze bardziej atrakcyjną. Spędzamy sporo czasu ucząc AJ, kształtując jego osobowość, jak również własną. To miły akcent, ale zawsze musimy dzielić obowiązki bycia rodzicem i uwzględniać je w perspektywie dobra całej grupy. AJ jest odważnym chłopaszkiem, ale ma tylko 5 lat. Czy naprawdę chcecie dać mu broń?
Jestem trochę zmęczony formatem, ale to nie jest coś co można przegapić. Zwłaszcza jeśli wiadomość o upadku Telltale Was zmartwiła choćby w najmniejszym stopniu. Podstawowa rozgrywka jest prawie taka sama, a graficznie to dopracowana wersja New Frontier. Ta historia jest zawsze głównym punktem sprzedaży w serii gier TWD i wciąż jest tak silna, jak pierwszy sezon. Przez pewien czas wydawało się, że nie ma końca, a wydawanie gier w epizodycznym trybie zawsze niesie za sobą ryzyko. Na szczęście możemy zobaczyć zakończenie historii Clementine i AJ, nawet jeśli trochę okrężną drogą.
★★★★☆
James Millin-Ashmore
No comments:
Post a Comment