Monday 23 April 2018

Xenoblade Chronicles II ★★★★★


Kolorowa, obszerna i pełna życia, Xenoblade Chronicles II jest najlepszym czysto RPG’owym doświadczeniem, które znajdziecie na Nintendo Switch.

Nie będzie wymagane ogrywanie oryginalnego Xenoblade Chronicles by w pełni cieszyć się kompanią pojedynczego gracza, która bierze nam z życia około 6 godzin. Podróżujemy oczywiście przez ekspansywny świat z zamiarem znalezienia sposobu na jego uratowanie. Podczas gdy brzmi to jak typowa historia fantasy, jest to właściwie całkiem interesująca historia, z szerokim wachlarzem postaci.


Protagonista o imieniu Rex wplątany zostaje w akcje po zaakceptowaniu układu z grupką podejrzanych handlarzy. Kończy dość dosłownie - z nożem w plecach. Wraca do żywych dzięki ‘legendarnej Egidzie ‘ Pyrze, na której skupia się wątek fabularny. Jest ona Ostrzem, żywą bronią używaną przez ‘Driversów’, w umierającym świecie, gdzie wszyscy żyją na plecach wielkich kreatur. Każda z naszych postaci może używać Ostrzy, które dają im używane w walce umiejętności.

Zbieranie Ostrzy to sporo roboty ze względu na uzależnienie od systemu opartego o  RNG(generator liczb losowych). Znajdziemy też nawiązanie do Persony - podczas walki mamy możliwość przełączania się pomiędzy umiejętnościami podczas walki. Tak jak możecie się spodziewać impreza idzie dalej, dołączają kolejni bohaterowie,jednak ostatecznie całą śmietankę spijają właśnie Ostrza. Podzielone na atakujące, leczące i defensywne dają możliwość wpływania na przebieg bitwy dzięki możliwości ich szybkiej zmiany.

Walka jest całkiem prosta do pojęcia, jednak trudna jeśli chodzi o doprowadzenie do perfekcji, Generalnie jest zbyt dużo informacji na ekranie na raz i w większości będziecie zajęci manewrowaniem Rexem za przeciwnikami oddając zabawę systemowi auto-ataków rodem niczym z gry MMO. Nie przypasuje to każdemu, jednak gra wymaga podejścia taktycznego w pozycjonowaniu naszego bohatera. Specjalne ataki są pisane do klawiszy, z czasami odnowy osobno dla każdego.

W pełni grywalna na konsoli w trybie przenośnym, jest to powalające móc  eksplorować ten obszerny świat napakowany przeciwnikami i zadaniami pobocznymi. Gra umożliwia nam odblokowanie powiększonego ekwipunku i jest daje dowolność powrotu do wcześniej odwiedzanych lokacji w celu ukończenia zadań. Przerywniki filmowe wyglądają świetnie, modele postaci, ich gesty i walki inspirowane stylistyką anime są po prostu znakomite. Ograbione z kontekstu skąpe kostiumy mogą nie wyglądać zbyt dobrze w komunikacji publicznej, jednak pozostają fajne jeśli uwzględnimy zalety z nich płynące a i  one z siebie samych nie będą stroniły zażartować.


Ostatecznie, wiele różnych rzeczy wynikło z decyzji, by obsadzić aktora głosowego z Yorkshire jako Rexa dla angielskiego dubbingu, jednak pomijając jego okrzyki bojowe..da się z tym żyć. Oryginalny głos możemy pobrać za darmo, więc jeśli Wam to przeszkadza to jest to jakaś alternatywa. Skoro mowa o problemach warto też wspomnieć o nieintuicyjnej mapie, której backtrackingowi raczej się nie ufa na ślepo. Poza tym nie ma w sumie na co narzekać.

Najlepszy JRPG w jakiego grałem od dłuższego czasu. XCII jest zdecydowanie rekomendowane dla każdego przejawiającego potrzeby RPG’owe gracza ze Switchem. Jest to niszowy tytuł, który nigdy nie sprzeda się w takich nakładach jak chociażby Mario czy Zelda, ale jednak warto przymknąć oko na wilka wad i dać się ponieść tej zdecydowanie wartej spróbowania przygodzie.

★★★★★
James Millin-Ashmore

Xenoblade Chronicles II at CeX




Get your daily CeX at


Digg Technorati Delicious StumbleUpon Reddit BlinkList Furl Mixx Facebook Google Bookmark Yahoo
ma.gnolia squidoo newsvine live netscape tailrank mister-wong blogmarks slashdot spurl

No comments:

Post a Comment