Sunday 30 December 2018

Darksiders 3 ★★★★☆


Darksiders III nareszcie na półkach! Od dawna oczekiwana kontynuacją jednej z najlepszych gier RPG z kategorii “nieco niższego budżetu”. Praktycznie zerowy marketing przed premierą, sprawił, że gra wyskoczyła na nas niczym Filip z Konopi.

Po okresie naprawdę intensywnych końcowych prac gra nareszcie trafiła na półki i cóż to jest za niespodzianka! O czym mowa?  Najpierw słowo wstępu. Każda gra z serii wydaje się mieć inny styl rozgrywki, w zależności od głównej postaci - w każdej części wcielamy się w innego jeźdźca apokalipsy (na przykład Darksiders I było podobne Zeld, Darksiders II było już bliższe do Diablo 3).


Tym razem Gunfire Games, zainspirowało się serią Dark Souls, zapożyczając z niej wiele różnych rozwiązań. Gra spełnia sporo założeń, o których zapomniały inne, niby też podobnie stylizowane tytuły("Lords of the Fallen", "Immortal: Unchained", etc.) jednak sama w sobie jest na tyle różna od pierwowzoru, że nie czuć w niej odtwórstwa, a nawet wręcz przeciwnie.

Ogólne założenie rozgrywki polega na tym, że wędrujemy po mapie, bez większych podziałów i drogowskazów, a za cel mamy wyeliminowanie siedmiu grzechów głównych. Walczymy, zabijamy wrogów i kradniemy ich dusze - tych używamy by podnieść statystyki swojej postaci. Materiały, które można zebrać w ukrytych lokalizacjach, można wykorzystać do ulepszenia ekwipunku.

Jak widać, gra jest zdecydowanie hołdem dla serii Dark Souls, ale mechanizmy walki idą w stronę akcji. Nie ma paska wytrzymałości, co odróżnia ten system od pierwowzoru, a sama rozgrywka jest świetna, nie aż tak taktyczna, ale wciąż prowadząca do niesamowitych pojedynków - szczególnie przeciwko głównym bossom w grze.

Grafika nie zmieniła się zbytnio od czasów Darksiders I, bo jak i można by oczekiwać tego od mniejszego zespołu, ale ze względu na wyjątkową stylistykę, trzyma się naprawdę dobrze i od czasu do czasu zaserwuje nam niemal zapierająca dech w piersiach scenę. Istnieje kilka problemów takich jak mechanika ruchu i skoków, które czasami wydają się nieco przekombinowane i niedopracowane - może to prowadzić do tego, że przemierzanie świata stanie się trochę frustrujące.


Gra jest nieco krótsza niż ostatnio, ale nadal będzie trwała ponad 20 godzin. Wystarczy by wciągnąć Was na tyle byście zaciekawieni dalszym rozwojem fabuły sięgnęli po czwartą część, która prawdopodobnie będzie ostatnim rozdziałem w historii czterech jeźdźców. Powiedziałabym, że rynek gier wymaga więcej takich gier “średniego kalibru”, w niższej cenie, podobnie jak wydane w zeszłym roku Hellblade. Są to mniejsze tytuły, za którymi stoją serca twórców i mogą zaoferować one wiele wciągających doświadczeń.

Chociaż Darksiders III ma małe problemy z mechanikami to walka i fabuła są dobrze przemyślane i prowadzą nas porywającą historią, której częścią chcemy być aż do samego końca. 

★★★★☆
Hannah Read

Darksiders 3 w CeX


Get your daily CeX at


Digg Technorati Delicious StumbleUpon Reddit BlinkList Furl Mixx Facebook Google Bookmark Yahoo
ma.gnolia squidoo newsvine live netscape tailrank mister-wong blogmarks slashdot spurl

No comments:

Post a Comment